Gra Ja Inkwizytor pierwszy zwiastun i informacje gry nie tylko kobiecym okiem

I tak oto do gry wchodzi słynny antybohater z całej serii książek Jacka Piekary – Mordimer Madderdin. Inkwizytor przybywa do miasta Koenigstein, aby w jego murach zbadać pewną tajemniczą zbrodnię. Deweloperzy obiecują nieliniową i niejednoznaczną moralnie fabułę, którą kawałek po kawałku będziemy odkrywać w miarę postępów w śledztwie. Wprowadzony zostanie system walki oparty na walce mieczem, jedną z kluczowych mechanik będzie też przesłuchiwanie mieszkańców.

Najlepsze gry na pada

Jest to bardzo pomocne w zrozumieniu znaczenia kampanii reklamowych. Wybory, których dokonujesz w odniesieniu do celów i podmiotów (partnerów) wymienionych w tej informacji, są zapisywane w pliku cookie o nazwie „consentcookie” na maksymalny czas do 400 dni. Oczywiście nie jest to równoznaczne z przygotowaniem konsolowej wersji gry „Ja, inkwizytor”, jednakże dobrze wiedzieć, że producent przewiduje taką możliwość.

Demo Ja Inkwizytor (I the Inquisitor)

W Internecie pojawił się pierwszy gameplay trailer z I, the Inquisitor, czyli polskiej przygodowej gry akcji bazującej na twórczości Jacka Piekary. Ja, Inkwizytor ukaże się w 2022 roku na komputerach osobistych oraz konsolach Xbox i PlayStation nowej generacji. Mimo ogólnie dobrze przyjętych przez graczy materiałów z gry, jej premiera może być dość gorącym dla twórców okresem. Niektórzy bowiem uważają jej tematykę, czyli religię szerzącą zło przez brutalne karanie grzeszników, za zbyt kontrowersyjną. Czas jednak pokaże, jak społeczność graczy i krytycy ocenią finalną produkcję. Z drugiej strony kto wie czy bym w ten sposób nie pominął serii Wiedźmin.

Kurast Undercity – Kluczowe Informacje o Lochu Czasowym

Gracze wcielą się w rolę Mordimera Madderdina, inkwizytora w służbie Kościoła Chrystusa Mściwego. The Inquisitor to przede wszystkim fabularna gra przygodowa fantasy z elementami detektywistycznymi, wzbogacona o mechanikę akcji i łamigłówek. Ten pierwszy dziennik dewelopera skupia się na występie Jamiego w roli Mordimera Madderdina, tytułowego inkwizytora w grze. Zagłębia się w jego interpretację postaci i daje wgląd w to, jak wcielił się w tę rolę.

Jak możemy wyczytać ze wspomnianej powyżej karty tytułu na Steamie, w I, the Inquisitor wcielimy się w postać Mordimera Madderdina – głównego bohatera książek Piekary. Jako inkwizytor zostaje on wysłany do trawionego przez grzech miasta Königstein. Tam, wykorzystując swoje zdolności, będzie musiał badać zbrodnie, których PRC rzecznik Gao Feng zrobił oświadczenie dopuścili się mieszkańcy, i wymierzać im odpowiednie kary.

Recenzje klientów dla produktu The Inquisitor

Pierwsze materiały zostały dość… dwojako odebrane przez graczy. Dla wielu tytuł nie przypomina to, do czego przyzwyczaiły nas dzisiejsze gry wideo, nawet w kategorii „indyczej”. Faktycznie oprawa może i nie powala, ale w końcu twórcy korzystają z docenionego cyklu inkwizytorskiego popularnego polskiego pisarza fantasy, Jacka Piekary. Po roku milczenia polskie studio The Dust powróciło z nowym materiałem z I, the Inquisitor, czyli przygodowej gry akcji TPP bazującej na literackiej twórczości Jacka Piekary.

Zespół na pewno w dużym stopniu czerpie z dorobku autora powieści, lecz wszystko wskazuje na to, że – na wzór gier o Wiedźminie – otrzymamy całkowicie nową opowieść. W „Ja, inkwizytor” na pewno pojawi się postać Mordimera Madderdina, pełniącego rolę głównego bohatera książkowego cyklu. Nie jest potwierdzone, że taką samą funkcję otrzyma w grze – istnieje szansa, że będzie wyłącznie postacią poboczną, zaś gracze przejmą kontrolę nad innym protagonistą. Na nowym zwiastunie narracyjnym możemy zobaczyć, jak główny bohater, Mordimer Madderin, radzi sobie z Ważne momenty szkolenia przedsiębiorcy grzesznikami i dbaniem o porządek i czystość wiary.

Z wypowiedzi przedstawicieli The Dust wynika, że gra nie jest przedstawicielem gatunku RPG. Twórcy rzekomo umyślnie „podcinają sobie skrzydła, żeby nie przedobrzyć”. Niektóre pomysły nie są bowiem możliwe do zrealizowania w 25-osobowym zespole.

  • Informacje dotyczące tego, które reklamy są Ci pokazywane, jak również tego, jak na nie reagujesz, mogą pomóc określić, na ile dobrze zadziałała dana reklama na Ciebie lub inne osoby i czy cele reklamy zostały osiągnięte.
  • I, the Inquisitor zabiera nas w podróż do alternatywnej wersji średniowiecznego świata.
  • Do Ciebie należeć będzie decyzja, czy zastosujesz je wobec badanych osób.Czasami, aby poluzować język, trzeba go po prostu wyciąć.
  • Zagłębia się w jego interpretację postaci i daje wgląd w to, jak wcielił się w tę rolę.
  • Podobnie jak w przypadku daty premiery, nieznane są również wymagania sprzętowe produkcji.

Opcjonalne przesłuchania nawiązują do czasów prawdziwej Inkwizycji. Do Ciebie należeć będzie decyzja, czy zastosujesz je wobec badanych osób.Czasami, aby poluzować język, trzeba go po prostu wyciąć. Zastosowanie systemu walki opartego Aktualizacja rynku 5 sierpnia USD Trzyma zyski po jastrzębiej Claridie na wykorzystaniu miecza oznacza, że w niektórych przypadkach zostaniesz zmuszony do użycia brutalnej siły. Opanuj umiejętności szermiercze, poczekaj na odpowiedni moment do ataku i wykorzystaj słabe punkty przeciwnika.

Egranizacja powieści Jacka Piekary ma się ukazać w drugiej połowie 2023 roku na PC, PS5 i XSX/S. Gra Ja, Inkwizytor od polskiego studia The Dust znalazła wydawcę. Jednocześnie poznaliśmy przybliżony termin premiery tytułu. Tym samym mamy wstęp do właściwej historii w grze studia The Dust. Tam bowiem przenosimy się do 1500 roku, gdy Inkwizytorzy w imię swojego wojowniczego zbawiciela egzekwują Święte Prawo.

  • Nagranie, w którym widzimy postać głównego bohatera modlącego się w zaciszu pokoju, nad którym wisi złamany krzyż, symbol inkwizytorów, prezentuje nam urywki z gameplayu.
  • O tym, że wrocławskie studio The Dust przygotuje growe adaptacje Cyklu Inkwizytorskiego autorstwa Jacka Piekary, dowiedzieliśmy się w marcu ubiegłego roku.
  • Mimo ogólnie dobrze przyjętych przez graczy materiałów z gry, jej premiera może być dość gorącym dla twórców okresem.
  • Zastosowanie systemu walki opartego na wykorzystaniu miecza oznacza, że w niektórych przypadkach zostaniesz zmuszony do użycia brutalnej siły.
  • 1500 lat po tym, jak Jezus przerwał swą mękę na krzyżu i zstąpił z niego, by mścić się na swoich prześladowcach, tytułowi inkwizytorzy trudnią się polowaniem na niewiernych, ogniem i mieczem egzekwując przestrzeganie kościelnego prawa.
  • Można generować raporty na podstawie kombinacji zestawów danych (takich jak profile użytkowników, statystyki, badania rynku, dane analityczne) dotyczących reakcji użytkowników na treści reklamowe lub niereklamowe.

Dużą rolę będą odgrywać dialogi z innymi osobami, które mają być napędzane przez mechanikę opartą na dobieraniu odpowiednich emocji. Ma to mieć wpływ na zachowanie rozmówców, a tym samym na to, jak nas odbierają. The Inquisitor to gra przygodowa dark fantasy osadzona w alternatywnej historii lat 1500, w której Jezus nie umarł za nasze grzechy, ale zamiast tego uwolnił się z krzyża i zabił niewierzących.

Z tego też względu często przychodzi nam sięgać po miecz i toczyć zacięte starcia z przeciwnikami. Na polu walki musimy nie tylko wykazywać się zręcznością i refleksem, lecz także spostrzegawczością, by w porę odkrywać słabe punkty przeciwników oraz luki w obronie. The Dust zaznacza, że gra przedstawi brutalne sceny, choć nieco bardziej stonowane niż w opowieściach Piekary. Nie zabraknie natomiast fragmentów z torturami, stanowiącymi elementarną część pracy Mordimera. Bohater będzie musiał „złamać” przesłuchiwanego, zachowując przy tym umiar i wyczuwając, co będzie odpowiednim środkiem przemocy na daną osobę.

Protagonisty nic nie ogranicza, może więc być litościwy wobec sądzonych lub karać ich bez skrupułów. Dodatkowo w grze ma pojawić się również system przesłuchań, pozwalający swobodnie decydować, jak traktować podejrzanych. Z końcem maja tego roku w sieci pojawił się gameplay trailer gry pt. Egranizacją powieści naszego rodzimego pisarza, Jacka Piekary. Niestety trailer zdradził, iż produkcja choć klimatyczna, to… No, w każdym razie grafika oraz mechaniki nie wskazywały na grę na miarę XXI wieku.